Symboliczny, choć w innym znaczeniu, jest drugi rząd siedzeń w Porsche 911 Carrera S. To raczej dodatkowe miejsce do przechowywania niż zaproszenie do wspólnej jazdy w większym gronie.
Bzdurny artykuł. Ja swoim passatem też pojechałem na mazury pod namiot. Auto dowiozło mnie jak każde inne. Autor podnieca się zwykłym kawałkiem blachy który ma przewieźć osobę z punktu A do punktu B. Na co mi takie auto drogie o takiej mocy ? Żeby dojechać 20 min wcześniej niż ja swoim wozidłem?
Emigrant
rok temu
I o czym wy tu piszecie i dla kogo?
skaut
rok temu
Wolę kampera za pół ceny tego wózka i mam wszystko łącznie z klimą a że trochę dłużej trwa podróż przez piękną Polskę to tylko zaleta.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (154)
Romusia
rok temu
Boszsz, nie można się bawić tematem jak tym autem? Co za ciężkie komentarze- tyle zawiści, głowa boli!
Racjonalny
rok temu
Zwykle jak się chcę napić piwa, to nie kupuję browaru. No, ale jak ktoś chce, to nie zabraniam...
Żenada
rok temu
Pojechałem po to żeby był ten artykuł. Tyle.
asaasasa
rok temu
Żadna zniewaga, jest szary. Tylko jak się za to płaci 20 000 to człowiek chce sie wyróżnić. Teraz te kolory samochodów to jak lamperie na ścianach w PRL
Htt
rok temu
Też jeżdżę pod namiot bo mam dość obślizłych pokoi. Żeby kolejni klienci wiedzieli co tam inni wyprawiają nikt by tam nie spał.
W końcu marca 159 firm zadeklarowało zwolnienie grupowe 17 tys. pracowników - podał w środę Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to wzrost w porównaniu do lutego, kiedy to 137 pracodawców zadeklarowało zwolnienie 15,9 tys. pracowników.
Czy to będzie alternatywa dla żywego bukietu róż? Pewnie nie. Na zestaw, który złożyłem podczas redakcyjnego testu, patrzę inaczej. Jak na kolejny krok w rozwijaniu produktów dla dorosłych. Bo te rządzą się innymi prawami niż klocki dla dzieci. A przez długie lata jako rynek dla LEGO nie istniały.
O ile samochody elektryczne wciąż budzą kontrowersje, to jednak jest obszar, w którym wydają się dobrym rozwiązaniem już teraz. To małe "dostawczaki", które poruszają się głównie po mieście i jego okolicach. W moje ręce do kilkudniowego testu trafiły dwa: Mercedes eCitan i Peugeot e-Partner.
Weź popularny model ze swojej gamy, "napompuj go" i dodaj przydomek, który uczyni z niego SUV-a lub crossovera. Tak zrobiła Toyota w przypadku Yarisa i Corolli. W wariantach Cross to pomysł Japończyków, aby wypełnić kolejne rynkowe nisze i nie oddawać klientów innym markom.
Cupra włożyła sporo wysiłku, by przekonać, że nie jest Seatem ze zmienionym znaczkiem. Pierwszy model zaprojektowany dla niej pojawił się po dwóch latach. W przypadku Cupry Ateca i Leona zerwanie z oczywistymi skojarzeniami z Seatem jest trudniejsze. Testując oba modele przekonałem się, że nie jest niemożliwe.
BMW i4 M50 i oraz BMW iX M60 to bardzo różne samochody, choć pod tym samym szyldem. Testując oba, zwróciłem uwagę szczególnie na jeden aspekt. To, w jaki sposób ich interfejs zdejmuje z głowy kierowcy "elektryka" część zadań.
A220 to jedyny samolot Airbusa, który montowany jest w całości powstaje poza Europą. W kanadyjskich zakładach w Mirabel widziałem, jak produkowane są te wąskokadłubowe maszyny.
Renault Clio E-Tech to miejski, co nie znaczy, że ciasny samochód. Dzięki technologii hybrydowej jest naprawdę oszczędny. Można nim też bez większych obaw wyjechać w trasę - o ile nie zabieramy za dużo współpasażerów i bagażu.
Od lat byłem ciekaw, jak to jest lecieć pierwszą klasą. Miałem szczęście - podczas ostatniego lotu dostałem upgrade, czyli podwyższenie klasy podróży. Dzięki temu mogłem sprawdzić na własnej skórze, jak podróżują ci, którzy za bilet płacą kilkadziesiąt tysięcy złotych.