Rolnicy z AgroUnii pojawili się w siedzibie PiS w Warszawie, by zaprotestować przeciwko wprowadzaniu przez rząd "piątki dla zwierząt", czyli projektowi zmian w ustawie o ochronie zwierząt. - Za decyzje rolników oceny będą wystawiać inni rolnicy. Dlatego jesteśmy pod siedzibą PiS, by wystawić "pałę" za ten pomysł. Wiadomo kto jest pomysłodawcą, prezes Kaczyński wysługuje się swoją młodzieżówką, by mieć czyste ręce, trochę jak Piłat. Dziwi mnie, że opozycja podejmuje rozmowy i wychodzi z nich mówiąc, że są z tej ustawy zadowoleni - powiedział w programie "Money. To się liczy" Michał Kołodziejczak, prezes AgroUnii. - Nie wiem jak można poprzeć decyzję PiS, która tak bardzo deformuje definicję rolnictwa - dodał.