- W 2003 roku kiedy Marek Belka obniżył akcyzę, a szary rynek był wtedy bardzo duży, paradoksalnie wzrosły wpływy do budżetu, bo ludzie poczuli się bezpiecznie, kupując alkohol legalny. Dziś rynek alkoholu nielegalnego to jest 10-20 proc, jak podniesiemy za bardzo akcyzę, to ta pula jeszcze się zwiększy. W wódce już 85 proc. ceny to akcyza. U nas konsumpcja czystego spirytusu jest niższa niż w Belgii, Francji czy Niemczech - mówił w programie "Money. To się liczy" Janusz Palikot, prezes Tenczyńskiej Okovity S.A.