Trwa prokuratorskie śledztwo w sprawie awarii "Czajki", czyli warszawskiej oczyszczalni ścieków. - Jako minister miałem obowiązek zgłosić to prokuraturze. Zalecenia, które były przekazywane, nie zostały dopełnione, dlatego prokuratura wszczęła postępowanie, będzie wzywać świadków - powiedział w programie "Newsroom" Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. - Nikt się nie cieszy z tego postępowania, wynika ono wprost z faktu, że mamy teraz katastrofę na życzenie. Dość tych nieszczęść. Mam nadzieję, że to postępowanie wyjaśni, kto zawinił, a przede wszystkim pokaże przyczynę tej katastrofy. To, co dzieje się w obrębie mojego ministerstwa, spada w odpowiedzialności na mnie. Wszystkich powinno obowiązywać podobne podejście, a przede wszystkim prawna odpowiedzialność za podjęcie się pewnych rozwiązań. Jednak nie ja jestem od rozstrzygania, kto jest winien - dodał.