- Żałuję, że Jadwiga Emilewicz odeszła z Porozumienia - powiedział w programie "Money. To się liczy" Michał Cieślak, kandydat na ministra ds. rozwoju samorządu terytorialnego. Jak dodał, rozmawiał z Emilewicz kilka dni przed jej decyzją i zapewniał ją, że "posłowie i partia jej potrzebują". Jego zdaniem była minister rozwoju mogła zostać w rządzie np. na stanowisku, na które ostatecznie on sam jest typowany. - Nieprawda, że nie było miejsca dla niej - oświadczył. Cieślak ujawnił też, że umowa koalicyjna między PiS, Porozumieniem a Solidarną Polską "nie dopuszcza transferów" między partiami. - Politycy nie mogą w ramach obozu przechodzić między partiami, tak mamy to skonstruowane - powiedział.