Alfred Bujara, szef sekcji handlu NSZZ "Solidarność" opowiadał w programie "Money. To się liczy" o atakach na pracowników handlu, którzy nie chcą obsługiwać klientów bez maseczek. Obowiązek zasłaniania nosa i ust w placówkach handlowych był utrzymany nawet w okresie złagodzenia obostrzeń związanych z przeciwdziałaniem pandemii koronawirusa. - W Wielkopolsce pracownik nie obsłużył klienta bez maseczki i po zamknięciu sklepu został napadnięty i dźgnięty nożem, wcześniej mieliśmy pobicia kobiet przez takich "niepokornych" klientów - wyliczał. Dodał, że zdarzyły się także pozwy do sądu przeciwko sprzedawcom o zadośćuczynienie za to, że domagali się od klientów sklepów noszenia maseczek.